Wiadomości o spowolnieniu ekonomiki wpływają również na sprzedawców internetowych. Chociaż obecnie odczuwalne jest nieznaczne spowolnienie handlu, trendy światowe pokazują, że Litwa wraz z innymi krajami bałtyckimi jeszcze nie osiągnęła europejskich wolumenów e-handlu. W znacznej mierze na wolniejszy wzrost wpływa nieśmiała eksploracja rynków zagranicznych.
Wg danych międzynarodowej firmy kurierskiej „Venipak”, która świadczy także kompleksowe usługi w zakresie realizacji zamówień (e-fulfillment) dla firm e-handlu, zapotrzebowanie na usługi e-fulfillment na Litwie każdego roku rośnie o ok. 40–50 proc. Tymczasem liczba wysyłek za granicę w 2020 r. stanowiła zaledwie 2 proc. całego przepływu, a w 2021 r. wzrosła ona do 3,3 proc.
„Widzimy, że liczba przesyłek za granicę rośnie, jednak potencjał wciąż jest ogromny. Zwłaszcza że konsumenci z pozostałej części Europy częściej kupują online niż mieszkańcy krajów bałtyckich” – powiedział generalny dyrektor spółki, Justas Šablinskas.
Gdy biznes osiąga taki poziom rozwoju, kiedy sami pracownicy nie są już w stanie sprawnie sortować, pakować i wysyłać paczek, także starają się skierować swoje zasoby na rozwój biznesu, poprawę jakości obsługi klienta, działania reklamowe, zwraca się do firm kurierskich, które świadczą usługę e-fulfillment. Wówczas trzecia strona część towarów przechowuje w swoich magazynach, dba o ich dobór, wysyłkę do kupującego, księgowość.
Wg danych międzynarodowej spółki badań rynku e-komercji Grand View Research, rynek e-fulfillment w skali globalnej będzie stale rósł o 9,5 proc. rocznie do 2030 roku.
Polska – rynek o ogromnym potencjale
Zdaniem przedstawiciela „Venipak”, obok krajów bałtyckich istnieje jeden z najszybciej rozwijających się rynków – Polska. Oczekuje się, że w tym roku rynek e-komercji tego państwa stanie się siódmym co do wielkości w Europie, dlatego dla poszukujących potencjału zagranicznego to państwo zdecydowanie warte jest uwagi. Po dokonaniu oceny potencjału rozwoju e-komercji spółka już utworzyła w Polsce oddział e-fulfillment.
„Wysyłanie swoich towarów do państwa takiego jak Polska teraz jest tak proste, jak praca na rynku łotewskim czy estońskim. Klienci mogą tak samo zintegrować swój e-sklep z systemem zarządzania magazynem, monitorować informację dot. resztek. Na miejscu są generowane naklejki wysyłkowe itp. Przedstawiciele e-sklepu mogą dokonywać zmian czy po prostu monitorować status towarów bez wstawania z kanapy” – opowiada J. Šablinskas.
Partner logistyczny w państwie eksportu może pomóc biznesowi w rozwiązaniu także innych wyzwań. Gdy współpracuje się z takimi gigantami jak „Amazon” czy „Allegro”, przechowywanie całej produkcji w ich magazynach zazwyczaj nie jest możliwe. Przechowywane w magazynach e-fulfillment towary są już w tym kraju, dlatego zapewniona jest szybkość dostawy, zaoszczędzone zostają koszty transportu do magazynów.